Szkoła Podstawowa
z oddziałami integracyjnymi
im. Janusza Korczaka w Rudzie Bugaj
Festyn Rodzinny w naszej szkole ...
Po niemalże afrykańskich upałach, sobotnia pogoda była fantastyczna, można by rzec, jak na zmówienie - słońce ale bez spiekoty, lekki wiatr i przez chwilę drobny kapuśniaczek, który przyniósł przyjemne orzeźwienie. Humory uczestnikom dopisywały, atrakcji nie brakowało i tylko czasu mogło być trochę mało - by ze wszystkiego skorzystać i emocji wiele doświadczyć.
Aby to wszystko się udało, pracy i zaangażowania WIELU nie brakowało!...
Wszyscy nasi nauczyciele i pracownicy szkoły mocno się starali - swoje pomysły, talenty i zdolności wykorzystywali. Jednak bez pomocy Rodziców niewiele by się udało - to oni grillowali, ciasta piekli i sprzedawali, upominków wiele poprzynosili no
i ...do pracy chętnie się zgłosili.
Na naszym Festynie Przyjaciele byli, z łódzkiej Szkoły Podstawowej nr 67 im. Janusza Korczaka, przybyli. Trzecia klasa
u nas w sobotę gościła, ze swymi rodzicami i nauczycielkami, z wielu atrakcji korzystała i świetnie się u nas bawiła. Również, z Domu Dziecka w Grotnikach młodzież do nas przybyła, pod opieką pani Iwony Czaszki i pana Artura Półtoraka czas aktywnie spędzali, stoiska odwiedzali, eksperymenty chemiczne i pokazy wszelkie z zainteresowaniem obserwowali.
Strażacy z OSP Aleksandrów Łódzki i Nakielnicy trzema wozami do szkoły przybyli, swe pojazdy otworzyli, wyposażenie pokazali i na podnośniku chętnych do góry wozili. Druhowie z Nakielnicy zawody dla chętnych urządzili - zwijanie węży strażackich, korzystanie z hydronetek oraz wodną ścianę i całkiem spory "prysznic" urządzili. Państwo Masiarkowie i Państwo Kozłowscy tradycyjnie już rodzinne stoisko promujące zdrowie zorganizowali. "Żyj zdrowo"- pod taką nazwą swe działania realizowali - pyszne zdrowe sałatki, koktajle, chlebek domowej roboty i wyśmienite pasty nam proponowali, ciśnienie tętnicze mierzyli i porad udzielali. Karetka pogotowia u nas się zjawiła, wyposażenie pokazywała i do środka zapraszała.
obok Pani Ratownik z fantomem stała - jak resuscytację krążeniowo - oddechową prawidłowo wykonywać, chętnym pokazywała i do treningu wszystkich obecnych skutecznie zachęcała. Fascynacje wojskiem z SUPER aleksandrowską airsoft'ową Grupą "Odwet" zarówno dziewczynki, jak i chłopcy przeżywali. Wszyscy sprzęt wojskowy dotknąć chcieli, wiele pytań zadawali i na strzelnicy celnością się wykazywali. Ponieważ zainteresowanie służbami zawsze w naszej szkole duże było, bez Patrolu Rutkowski, który imponującym hamerem przyjechał, również się nie obyło. Dodatkowo tradycje piłsudczykowskie poznawaliśmy, wyposażenie i sprzęt oraz umundurowanie Strzelcy nam prezentowali. Uczniowie podchodzili, przymierzali i z bronią w ręku znajomym się prezentowali. Wszyscy chętni zdjęcia w saloniku fotograficznym
u Państwa Ługowskich "ku pamięci" wykonywali - w mundurach, kamizelkach i hełmach, z twarzami pomalowanymi
i fryzurami niezwykle oryginalnymi - bo wielobarwnymi. Ku wielkiemu zaskoczeniu milicja obywatelska na sygnale na szkolne boisko zawitała - stylową warszawą z napisem MO - dawne trudne czasy starszym uczestnikom pewnie przypomniała...ale Pan Milicjant ludzki się okazał - chętnie opowiadał i do zdjęcia stawał. Motocykliści razem z nim przyjechali - wielkie zainteresowanie swym sprzętem, stylowymi strojami i "czarnymi rumakami" wśród dzieci i dorosłych wzbudzali. Policja aleksandrowska również o nas pamiętała, dzieciom wszelkich odpowiedzi na pytania o bezpieczne zachowania chętnie udzielała i wóz swój bez oporów pokazywała.
Na placu zabaw swój mały obóz, jak co roku, harcerze z 8 Aleksandrowskiej Drużyny Harcerskiej rozbili. Mocnych wrażeń, wielu uczestnikom, doświadczyć pozwali - walki na miecze, pląsy harcerskie i mecz palanta kilka razy, ku naszej radości urządzali. Na dużym stadionie mecz towarzyski zgodnie z swym życzeniem, uczniowie rozegrali, wielką kondycją
i zaangażowaniem się przy tym wykazali. Firma Erykoland największą frajdę najmłodszym uczyniła - trampoliny, ogromna zjeżdżalnia oraz gokarty - z takim sprzętem na Rudę w tym dniu przybyła. Pomimo upału znacznego dzieci się nie poddawały, przez całe cztery godziny intensywnie go eksploatowały - pod niebo skakały. Niechętnie z nich schodziły
i ... wcale, a wcale się nie męczyły. Ogromne emocje licytacje 9 SUPER PIŁEK wzbudziły - wielu było chętnych, co ręce do góry podnosili, ostro kwoty podbijali i o wymarzoną piłkę do końca walczyli... Stawki wcale małe nie były - dość powiedzieć, ze kwotę rzędu 1300 złotych uczyniły! Jeśli ktoś ochotę miał na małą przejażdżkę - dużym samochodem, do hamera wsiadał i z panem Piotrem Koślą w podróż po Rudzie Bugaj się udawał. Największe kolejki do malowania twarzy
i włosów oraz paznokci, się ustawiały, nasze Panie nauczycielki oraz wspaniała mama p. Karolina Adamczewska, jak mróweczki się uwijały. Wielki swój talent plastyczny i kreatywność demonstrowały i chętnych uczestników pięknie ozdabiały. Bardzo ważne rzeczy na stoisku z segregowaniem odpadów się odbywały - chętni podchodzili i w praktyce z zasadami gospodarki odpadami w Gminie Aleksandrów się zapoznawali - do pojemników w określonych kolorach poszczególne odpady wrzucali i wiele pytań przy tym sobie zadawali. Jak się okazało, wcale łatwe to nie było - gdzie wrzucać talerz potłuczony, a gdzie karton po mleku lub batonik niedojedzony. Pyszne kiełbaski i kaszanki z grilla powodzeniem się dużym cieszyły - to dzięki naszym WSPANIAŁYM PRZYJACIOŁOM Państwu Eugenii i Jerzemu Krusińskim uczestników za symboliczną złotówkę częstowaliśmy, za co ogromne podziękowania składamy i nisko się kłaniamy. Wiele mam ciasta wspaniałe na Festyn podarowało, aby i domowych wypieków, dla łasuchów nie brakowało. Za pomoc w przygotowaniu Festynu w sposób szczególny jeszcze raz pięknie dziękujemy - Państwu Agnieszce i Konradowi Masiarek, Katarzynie i Radosławowi Kozłowskim, Małgorzacie i Piotrowi Kośla, Jolancie i Rafałowi Ługowskim, Monice
i Piotrowi Krzystankom, Karolinie Adamczewskiej, Urszuli Sobieraj Andrzejowi Baranowskiemu, Grzegorzowi Kowalskiemu, Tomaszowi Więckowskiemu, Adamowi Jóźwiakowi, Radosławowi Osieckiemu, Rafałowi Ługowskiemu, Tomaszowi i Krzysztofowi Hasińskiemu, Marcinowi i Łukaszowi Cieślakowi, Piotrowi Wójcickiemu, Katarzynie Janickiej, Zdzisławowi Adamskiemu, a także wszystkim nauczycielom i pracownikom szkoły, którzy do pomocy przybyli i do samego końca czas swój poświęcili. To dzięki Wszystkim Państwu dzieci i dorośli świetnie się bawili - uśmiechnięci i zadowoleni do domu wracali i na przyszły rok już teraz się zapowiadali!!!! DZIĘKUJEMY
i ZAPRASZAMY ZA ROK!!!
(opr.Dyrektor Szkoły - J.Osiecka)
"Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni, razem radośniej, mądrzej, łatwiej i bezpieczniej"
Te wyjątkowe słowa PATRONA Janusza Korczaka przyświecały nam w czasie tegorocznego Festynu Rodzinnego, który odbył się w szkole w sobotę 22 czerwca br., jako impreza towarzysząca obchodom Dni Aleksandrowa Łódzkiego.